30 listopada 2016

Owsianka w kropki!

Owsianka przybrana czarną porzeczką, podprażonym jabłkiem, masłem i przyprawami korzennymi
Najlepsza owsianka ze wszystkich! Gdybym tylko nie zużyła wszystkich moich mrożonych porzeczek to już bym ją jutro jadła :(. To był zły pomysł wrzucać je sobie tak szczodrze do herbaty... :(. Ale mam dobra wiadomość w sumie! Sprawdziłam, że mrożone jeżyny też świetnie się do tego nadadzą ^^.

Teraz to już się Wam skończyły wymówki... Bo ani nie musicie używać świeżych owoców, (ja sama użyłam mrożonych) ani długo się tego nie przygotowuje... No nie no obliguję Was do przygotowania takiego śniadania! Nie zawiedziecie się obiecuję!

A i dodaje dla przestrogi, że nie martwcie się, jeśli owsianka się Wam zważy... To bardzo możliwe, bo owoce są kwaśne i tak jakoś wyszło :(. ALE JEST RÓWNIE SMACZNA NAWET TAKA ZWAŻONA!

A przepis przygotowany na cześć nowej miseczki, która trafiła do mojej jakże niepokaźnej i skromnej kolekcji. Jest bardzo pojemna, więc mogę jeść za dwóch haha ^^. Taka miska idealna dla takiego żarłoka. Zdecydowanie zasłużyła sobie na zdjęcie na tym blogu... No i te kropki mają tutaj bardzo podwójne znaczenie, jeśli się jeszcze nie domyśliliście :D.

Zajrzyjcie również tutaj po parę innych owsiankowych inspiracji ;).
 
Shot of my OWSIANKA <3
Przepis leci bardzo prosto...

Na dwie porcje potrzebujecie:
- 3/4 szklanki płatków owsianych*
- szklanka mleka
- szczypta soli
- 1/2 szklanki mrożonej czarnej porzeczki
- małe słodkie jabłko
- łyżeczka masła
- przyprawy korzenne**
- 1,5 łyżeczki cukru trzcinowego

1. Płatki owsiane przekładamy do garnka, dodajemy mleko i sól. Gotujemy aż do zagrzania (więcej nie potrzeba).

2. Do osobnego garnka dajemy pokrojone w kostkę jabłko, mrożoną porzeczkę i cukier. Całość podlewamy wodą i gotujemy do rozmrożenia porzeczki.

3. Owsiankę przelewamy do miski, na to wykładamy nasze owoce. Na wierzchu układamy masło i całość oprószamy przyprawami korzennymi. SMACZNEGO!



* Płatki zalewamy na noc wodą, tak aby zmiękły. Możemy też to zrobić na około 2h przed przygotowaniem owsianki.
** U mnie w owsiance wylądowały: cynamon, kardamon, odrobina anyżu i goździki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz