Jadalny prezent?

Domowa nutella

Prosty, niedrogi, a tak trafny prezent. Z domowej roboty nutellą nie da się źle trafić. Zdradzę Wam, że sama wypróbowałam ten patent i mój testowany obiekt był bardzo zadowolony. Szczególnie, że w prezencie otrzymał również domowej roboty chlebek bananowy. Idealny duet i świetny pomysł na śniadanie.

W tym słoiczku nie ma niczego, co zabraniałoby spożycie jego zawartości do porannego śniadania. Na ciepłego tosta czy do owsianki. Pomysłów jest wiele, a każdy z nich na pewno dobry! Ale zacznijmy od przygotowania naszego tajemniczego wywaru. Sprawa jest naprawdę bardzo prosta i nie potrzebujecie do tego żadnych kuchennych skilli. Nie martwcie się, prezent może by wykonany przez każdego i wręczony każdemu!

Brzmi pięknie! Do roboty! Ja samą siebie przekonałam :).

Pssst... I właśnie podsuwam Wam dobry pomysł na prezent na Dzień Ojca! ;) Korzystajcie!

Przepis na niewielki, ale wystarczający słoik:
- 170g orzechów laskowych
- 1,5 łyżki płynnego słodzika
- czubata łyżeczka kakao
- szczypta soli
- woda do pożądanej konsystencji

1. Orzechy umieszczamy na blaszce do pieczenia. Wstawiamy do nagrzewającego się piekarnika do 180 stopni. Skórka orzechów musi zrobić się bardzo ciemna i zacząć pękać. Zajmie to trochę ponad 10 minut.

2. Po tym czasie orzechy wysypujemy na ściereczkę i obcieramy o siebie, tak aby pozbawić je skórki. Gdy prawie wszystkie będą już "gołe"  przesypujemy je do misy blendera.

3. Orzechy blendujemy do uzyskania gładkiej, płynnej konsystencji.

4. Gdy uzyskamy gładką i płynną masę dodajemy pozostałe składniki. Nasza nutella jest gotowa!


Dobre rady:
1. Orzechy możemy wstawić również do nagrzanego piekarnika, ja po prostu chciałam pójść oszczędniejszą drogą.
2. Do oczyszczenia orzechów użyjcie mniej lubianej ścierki, bo może się nie doprać.
3. Orzechy blendujemy gdy jeszcze są ciepłe. To może trochę zająć. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Musimy również uważać, żeby nie przegrzać naszego blendera. Ja swoje masło orzechowe robiłam w odstępach czasowych.