12 października 2016

Pieczone Ganache



Pieczone ciasto mocno kremowe
Pomysł i wykonanie specjalnie dla jednej osoby, która zamieszkuje u mnie w sercu. Jestem pewna, że ja mam swoje miejsce również u niej w sercu, ale myślę, że siedzę zaraz koło czekolady hahah :D.

Mój prezent na Dzień Chłopaka był inny niż wszystkie. Nie zastanawiałam się długo co zrobić, wiedziałam na pewno, że musi to być jedzenie! Początkowo planowałam zakupienie tony zdrowych batonów, bo Mój Cel wiecznie narzekał na ich trudną dostępność no i cenę...

Ale potem mnie coś oświeciło.

Przecież ja sama mogę je zrobić! Co więcej... WY też możecie!

Powiem tak, moim podstawowym wyznacznikiem tego ciasta była jego ,,czekoladowość" i kremowość. No i jak już wyszło z piekarnika to stwierdziłam, że zdecydowanie zasługuje na nazwę Pieczonego Ganache! Po prostu strzał w dziesiątkę! Byłam dumna jak nigdy, gdy ciasto po wystygnięciu okazało się po prostu przepysznym kremem.

Nie muszę oczywiście wymieniać, że moje CIASTO jest BEZ glutenu, BEZ mleka, BEZ cukru i BEZ tłuszczu, prawda? Myślę, że już sami się zorientowaliście, co na tym blogu się pojawia, a na co nigdy bym nie pozwoliła ;).

No ale w każdym razie, w dniu wręczenia prezentu nie mogłam się doczekać miny owego Chłopaka... No i była taka jak się spodziewałam :) <3.




Przepis na blachę o wymiarach 19cm x 25cm:
- 1/2 szklanki nieugotowanej kaszy jaglanej (lub szklanka ugotowanej)
- ok. 200g daktyli
- 3 jajka
- 1/2 szklanki kakao
- 1/2 awokado (ten owoc zastępuje potrzebny do tego ciasta tłuszcz)
- 2 płaskie łyżeczki kawy
- szczypta soli

1. Daktyle moczymy w wodzie całą noc.

2. Kaszę gotujemy na sypko.

2. Blendujemy wszystkie składniki z odsączonymi daktylami. Przekładamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia.

3. Pieczemy w temperaturze 180˚C przez ok. 20 minut. KONIECZNIE czekamy aż ciasto ostygnie, bo zanim się to stanie będzie miało bardzo płynną konsystencję.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz