Bananoszki!

Racuchy z bananami przybrane malinami

Dobra, postawmy sprawę jasno. Czego mamy najbardziej nie lubią w racuchach? Niekończącego się stosu jabłek do obrania i pokrojenia...

A teraz gdyby przez chwilę spojrzeć na racuchy jak na jedno z szybszych dań? O tak tak... takie są właśnie racuchy z bananami! Nie trzeba obierać w nieskończoność i wykrawać gniazd nasiennych. No i dzieci mogą trochę pomóc ;).

Osobiście moi faworyci, nie wymagają dodatku cukru, są słodkie same w sobie. Poza tym bardzo lubię podsmażone banany, więc stwierdziłam, że dam im szanse i spróbuję. Nie zawiodłam się, zwłaszcza, że od dłuższego czasu chodziły mi po głowie.

No i racuchów wyszło mi 5... No i co teraz? Zjeść wszystkie i nie mówić nikomu, że dopuściłam się takiego grzechu? Czy może zostawić jednego, bo przecież 5 to ja nie zmieszczę? Zostawiałam jednego i na pewno usłyszę: ''Co tak maaałooo?''.

Brak pomysłu na dzisiejszą wskazówkę dietetyczną :<.

Przepis na 5 racuchów:
- 25g płatków owsianych
- 45g mąki pełnoziarnistej
- 1 jajko
- 1/4 szklanki mleka
- 2,5 łyżki jogurtu naturalnego
- cynamon, sól
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

 +

1 banan

1. Płatki blendujemy na ''mąkę''.

2. Dodajemy pozostałe składniki (poza bananem) i wszystko razem mieszamy.

3. Banana kroimy w plastry, dodajemy do ciasta.

4. Racuchy smażymy na oleju kokosowym (lub innym tłuszczu) z obu stron.