Orzechowa granola |
Zaglądając do mojego przepisu ostrzegam, że możecie łatwo podjąć decyzję o przygotowaniu takiej granoli na własną rękę. Przysięgam, że zajmuje to naprawdę chwilkę i każdy z Was jest w stanie podołać tym kilku prostym krokom. Granola jest niesamowicie chrupiąca, nadaje się świetnie jako ratunkowe drugie śniadanie do jogurtu (tutaj polecam zastosować słynne połączenie dżemu truskawkowego i właśnie orzechowej granoli). Zróbcie raz podwójną porcję i macie z głowy śniadanie na dwa dobre tygodnie.
Ten przepis nadaje się nie tylko na śniadanie, jeśli będziecie wystarczająco cierpliwi i nie pochłoniecie całej granoli na raz, to czeka Was za to nagroda. Obserwujcie bloga, niedługo pojawi się ciekawy przepis z wykorzystaniem granoli, który zawojował serce wszystkich domowników (uwaga grozi poważnym choć zdrowym uzależnieniem ;) ). Dobra dość gadania, bo się zaraz wygadam i tyle z tego będzie. Podsumowując, dla cierpliwych oferuje deser z fajerwerkami! A teraz do przygotowań! I od razu machnijcie dwie porcje, nie pożałujecie :).
- 1,5 szklanki płatków owsianych
- 2 duże łyżki masła orzechowego
- garść orzechów ziemnych
- szczypta soli
- 1 łyżka syropu klonowego
1. Wszystko razem mieszamy do uformowania grudek.
2. Wysypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy od czasu do czasu mieszając, aż granola zrobi się złoto-brązowa. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz