Leniwe kluski ze śliwkami, jabłkiem i kokosem |
Chyba już nie chce wracać do tamtej, dość tłustej wersji ;). Robiąc kluski miałam już w głowie święta... może dlatego w przepisie pojawi się duża ilość cynamonu i odrobinka przyprawy do piernika ;). Śmiało próbujcie, co Wam szkodzi? :)
Wskazówka dietetyczna: Aby sprawdzić świeżość jajek należy włożyć je do miski z wodą. Świeże jajko opadnie na dno, a to nie pierwszej świeżości wypłynie na powierzchnie - takich nie zalecam spożywać ;). To wszystko dzieje się za sprawą obecnego pod skorupką pęcherza powietrznego, który wraz z wiekiem jajka, powiększa się.
Przepis na 5 porcji:
Na kluski:
- 500g twarogu półtłustego
- 220g mąki pełnoziarnistej (użyłam ryżowej)
- 2 jaja
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
Do podania:
- opakowanie mrożonych śliwek (rozmrażamy wcześniej)
- 4 słodkie jabłka
- duużo cynamonu
- szczypta przyprawy do piernika
- ewentualnie łyżka cukru trzcinowego
Kluski robimy tak:
1. Jajka ubić kopytkiem z twarogiem.
2. Suche składniki dobrze ze sobą wymieszać. Dodać do masy jajecznej. Zagnieść.
3. Ciasto formować w długie wałki, następnie delikatnie spłaszczać i kroić na kształt... no na oko równoległoboków ;).
4. W garnku osolić i zagotować wodę. Kluski wrzucać na wrzątek i po wypłynięciu gotować do 2 minut.
Jeśli chodzi o dodatki to robimy to tak:
1. Jabłka należy obrać ze skórki i pokroić na ćwiartki, następnie ćwiartki na plastry.
2. Na patelnie wrzucić rozmrożone śliwki, dodać przyprawy. Smażyć około 5 minut.
3. Do śliwek dorzucić jabłka i smażyć do zmięknięcia owoców.
4. Jeśli na patelni będzie duża ilość wody, należy ją odlać.
5. Do tak przygotowanych dodatków dorzucamy kluseczki i przesmażamy chwilkę, delikatnie miesząjąc, bo owoce mogą się rozpadać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz