 | |
| Placuszki z gruszką i cynamonem |
Przepis powstał bez spisywania składników, powstał po prostu z niczego. Te placki z początku w ogóle nie miały trafić na bloga. Po usmażeniu pierwszego wiedziałam jednak, że muszę koniecznie podzielić się z Wami takim smakiem i wykonać jeszcze jedną porcję ciasta tym razem z pomiarami. Osobiście to danie było dla mnie zaskakującym odkryciem, gdyż do tej pory moje placki jedyne co miały wspólne z owocem to ewentualnie jabłko ;). Okazało się, że te z gruszką w mniemaniu wszystkich domowników smakują o wiele lepiej, inaczej i przede wszystkim są naturalnie słodsze. Raz na jakiś czas przyda się mała odmiana od racuchów. Postanowiłam próbować następnych owoców w miejscu jabłka czy gruszki, a więc wkrótce możecie spodziewać się kolejnego takiego wpisu. Zwłaszcza, że przepis jest prosty, placki smażą się z niebywałą łatwością, a utrzymują Nas w sytości na długi czas.
Przepis na 8 sporych placków:
- 60g płatków owsianych
- 8 łyżek mleka (dałam bez laktozy)
- 1 jajko
- 1,5 łyżeczki miodu (lub innego słodzika)
- płaska łyżeczka cynamonu
- 1 średnia dojrzała gruszka
1. Płatki owsiane zmielić za pomocą blendera na ''mąkę''.
2. Dodać jajko, mleko, miód i cynamon. Wszystko dobrze wymieszać.
3. Pokroić gruszkę na ćwiartki, następnie na plastry, a te przekroić jeszcze na pół (ułatwi to przewracanie i smażenie placków).
4. Na rozgrzaną teflonową patelnie wylewać sporą łyżkę ciasta, wciskać w nie kawałki gruszki, a te pokrywać cienką warstewką ciasta. Placki smażyć na średnim ogniu.
Uwaga bo placki dość szybko rumienią się od spodu, więc liczy się refleks ;). SMACZNEGO :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz